Żyworódka – czy można ją jeść? Czy można jeść liście żyworódki? Tak, żyworódka jest rośliną leczniczą i jej liście można spożywać. Z liści żyworódki pierzastej można wycisnąć sok albo można kupić gotowe preparaty z żyworódki. Sok z żyworódki jest naturalnym lekiem, który nadaje się zarówno do użytku Brak równowagi flory jelitowej po antybiotyku może się wiązać z szeregiem nieprzyjemnych konsekwencji, jak: wymioty, biegunki czy nudności, a także spadek odporności. Co więcej, bardzo ważną cechą bakterii probiotycznych jest antagonizm w stosunku do mikroorganizmów gnilnych oraz patogennych, co oznacza, że hamują one ich rozwój. Można za to po prostu dodać ćwiczenia do swojej cotygodniowej rutyny, aby uwzględnić kilka dodatkowych kalorii. Oto kilka sposobów, dzięki którym to zadziała: Spożycie 1300 kalorii (100 dodatkowych) każdego dnia i dodanie krótkiego wieczornego spaceru do swojej codziennej rutyny, aby spalić dodatkowe 700 kalorii każdego tygodnia. cash. Wszyscy wiedzą, że ważne jest wybieranie pokarmów bogatych w witaminy i minerały żeby zachować zdrowie, bo w przeciwnym razie można doprowadzić do niedoborów. Mało kto wie jednak, że to, jak łączymy pokarmy ma także duże znaczenie i może przyczynić się do lepszego wykorzystania zawartych w jedzeniu drogocennych składników. Jest także druga strona medalu. Niektóre produkty jedzone razem mogą nie współgrać i powodować, że nie wykorzystamy pełnego potencjału prozdrowotnego składników. Jednym z pierwiastków, którego absorpcję jesteśmy w stanie znacznie zmienić spożywając razem z innymi składnikami, jest żelazo. To je wzięłam dziś pod lupę. Jest składnikiem krwi, dostateczne spożycie chroni przed anemią. Szczególnie kobiety w wieku rozrodczym są narażone na jego duże straty i powinny szczególnie dbać o jego dostateczne spożycie. Jeden z częstszych niedoborów wśród Polaków. Poziom i wysycenie organizmu żelazem bardzo łatwo sprawdzić i kontrolować za pomocą prostego badania- morfologii. Oto kilka przykładów objaśniających, jak niektóre składniki pożywienia współgrają z żelazem i jak można poprawić jego absorpcję łącząc bogate w nie produkty z innymi. Jest jedna ważna rzecz, którą musicie wiedzieć teraz na temat żelaza, żeby dobrze rozumieć wszystko napisane w dalszej części artykułu. Są dwie formy żelaza: hemowe (Fe2+) – w mięsie i podrobach, dobrze się wchłania i niehemowe (Fe3+) – w roślinach, wchłania się znacznie gorzej. Ok, teraz, możemy iść dalej. SUPER POŁĄCZENIA, CZYLI TO JEDZ RAZEM Żelazo plus witamina C Witamina C może znacznie polepszyć wchłanianie żelaza, a konkretnie jego formy zawartej głównie w roślinach (żelaza niehemowego, Fe3+),a im więcej tej witaminy w posiłku, tym bardziej poprawiona wchłanialność! Dodanie 50mg witaminy C do posiłku poprawiło wchłanianie żelaza 2- krotnie, a dodanie 500mg witaminy C poprawiło wchłanianie aż 6- krotnie! Nie byłabym sobą, gdybym nie dorzuciła do tego reakcji chemicznej: Fe3+ + witamina C –> Fe 2+ czyli prosto mówiąc żelazo w formie Fe3+ (to gorzej wchłanialne) zmienia swoją postać pod wpływem witaminy C, na znacznie bardziej przyswajalną dla człowieka formę Fe2+. Zadbaj o to, żeby w każdym posiłku znajdował się produkt bogaty w tą witaminę, a żelazo będzie się znacznie lepiej przyswajać. Posypuj dania zieloną pietruszką, dodawaj do nich paprykę. Źródło żelaza i witaminy C musi być jedzone w jednym posiłku, bo osobno nie mają one już takiej mocy! Żelazo plus mięso Teraz przykra wiadomość dla wegetarian, nie bez powodu częściej cierpią oni na anemię spowodowaną niedoborem tego pierwiastka. Wszystko przez „meat factor”, czyli mięso. Nie dość, że samo w sobie jest super bogatym źródłem łatwo przyswajalnego żelaza, na dodatek polepsza także wchłanianie żelaza niehemowego. Dodając 50g wieprzowiny, wołowiny, drobiu czy ryby zwiększa wchłanianie żelaza o 44%, 70g już o 57%. Za ten mechanizm odpowiadają powstające z mięsa peptydy, łączące żelazo w dobrze przyswajalne kompleksy. 1:0 dla mięsożerców! Tym razem reakcja chemiczna wygląda mniej więcej tak: Fe3+ + peptydy wytwarzane na skutek trawienia białka mięsa –> kompleks z Fe2+ o super wchłanialności Żelazo plus skrobia oporna i oligosacharydy Skrobię oporną i oligosacharydy znajdziesz w : czosnku, cebuli, ryżu (szczególnie ostudzonym po ugotowaniu), strączkach, chlebach razowych, pumperniklu, cykorii, bananach, szparagach, kaszach, płatkach owsianych surowych, kukurydzy. Skrobia oporna to, jak mam nadzieję każdy się domyślił- skrobia, która opiera się trawieniu. Oligosacharydy to rodzaje cukrów, które także nie są trawione. Związki te nazywane są prebiotykam, substancjami stanowiącymi pożywienie dla milionów bakterii jelitowych. Spożyte oligosacharydy i skrobia oporna trafiają do jelita grubego, tam natrafiają na bakterie jelitowe, których trawieniu już nie są w stanie się oprzeć. Zostają zużyte jako pożywienie- źródła energii właśnie dla mikroflory jelitowej. Powstałe na skutek rozkładania przez bakterie jelitowe substancje (krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe) odżywiają komórki jelita, zwiększają jego ukrwienie i stymulują rozrost ścian jelita. To wszystko przyczynia się do polepszenia pracy jelita i zwiększenia wchłaniania żelaza, ale też innych składników pokarmowych. Tutaj reakcji chemicznej nie będzie, ale mogę dodać, że krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe jak sama nazwa wskazuje mają odczyn kwaśny, zakwaszają więc pH treści jelitowej, zwiększają rozpuszczalność i polepszają wchłanialność żelaza. HAMUJĄ WCHŁANIANIE- TEGO RACZEJ NIE JEDZ RAZEM Kwas fitynowy i żelazo Kwas fitynowy jest związkiem naturalnie występującym w zbożach, roślinach strączkowych i nasionach. Ma on zdolność wiązania różnych metali (między innymi żelaza) w nierozpuszczalne związki kompleksowe. Przez to żelazo, ale też inne metale, także te szkodliwe, nie jest wchłonięte do organizmu, a wydalone. Ilość kwasu fitynowego w pożywieniu można zmniejszyć stosując moczenie, mielenie, kiełkowanie ziaren. Jest także możliwość stosowania specjalnego enzymu – fitazy, która rozkłada kwas fitynowy, tę metodę stosują niektórzy producenci mąk. Jeśli do posiłku doda się źródło witaminy C bądź mięso, można wyrównać niekorzystne działanie kwasu fitynowego. Już 30 mg witaminy C, na przykład plaster papryki, niweluje negatywny wpływ aż 58 mg kwasu fitynowego. Trzeba dodać, że duża część produktów bogatych w żelazo zawiera też kwas fitynowy (np. rośliny strączkowe, ziarna, orzechy). Żelazo i polifenole Polifenole to te związki, przez które polecane jest picie czerwonego wina, herbat, naparów z ziół, czy jedzenie warzyw, kakao i owoców. Są one bardzo zdrowe, to prawda, ale niekoniecznie powinniśmy je spożywać razem z pokarmami w których znajduje się żelazo. Polifenole, tak jak kwas fitynowy: wiążą i uniemożliwiają wchłonięcie żelaza tworząc z nim trudnorozpuszczalne związki kompleksowe. Najsilniejsze działanie hamujące wchłanianie ma tutaj czarna (szczególnie bogata w tianinę), ale tez zielona i miętowa herbata. Nie popijaj więc herbatą ani kawą posiłków, bo zmniejszasz znacząco ich wartość odżywczą. W ten sposób hamujesz przyswajanie nie tylko żelaza, ale też wapnia, magnezu i innych mikro- i makroelementów. Jak najbardziej herbaty i napary są za to wskazane między posiłkami, wtedy nie wywierają już negatywnego wpływu. Wapń i żelazo Wapń i żelazo „rywalizują” ze sobą o wchłonięcie. Jeśli skomponujemy posiłek tak, że znajdą się w nim te dwa pierwiastki w dużych ilościach, to wchłanianie żelaza zmniejszy się o 50% na korzyść wapnia. Jest to o tyle niekorzystne, że stosunkowo „łatwiej” jest dostarczyć odpowiedniej ilości wapnia niż żelaza, a niedobory wapnia są rzadsze niż niedobory żelaza. Warto planować posiłki tak, aby szczególnie bogate źródła tych pierwiastków nie znajdowały się tam razem. W praktyce oznacza to unikanie jedzenia produktów mlecznych i nabiału wraz z mięsem (ser i szynka na kanapce to nie najlepszy pomysł, jeśli zależy Ci na przyswojeniu żelaza z mięsa). Na koniec jeszcze jedna bardzo ważna sprawa. Więcej żelaza nie zawsze znaczy lepiej. Zbyt duża podaż żelaza (szczególnie na skutek nieprzemyślanej suplementacji) zwiększa ilość wolnych rodników, a co za tym idzie może zwiększyć szansę zapadnięcia na niektóre nowotwory, czy choroby serca. Ważna jest odpowiednia podaż tego pierwiastka i utrzymanie w normach wskaźników takich jak: hemoglobina, hematokryt, ferrytyna, MCV, MCH, MCHC. Jeśli nigdy nie miałeś/ miałaś problemów z anemią to nie musisz stosować się do przedstawionych tutaj rad. Są one bardziej przydatne dla osób zmagających się z niskim poziomem żelaza lub mających problemy z dostarczeniem prawidłowiej ilości tego pierwiastka z dietą. Przeczytaj też: Jakie są powody tego, że kot nie chce jeść? Powodów, dla których Twój kot nie chce jeść, może być wiele. Wyróżniamy dwie główne przyczyny: psychiczne i fizyczne. Do przyczyn psychicznych najczęściej zalicza się stres oraz rozmaite nerwice lub depresje. Częściej jednak brak apetytu u kota wywołują przyczyny fizyczne. Koty wykazują niską tolerancję na głód - już 2-dniowa głodówka może przyczynić się do poważnego uszkodzenia wątroby. Fizyczne przyczyny braku apetytu u kota Fizycznych przyczyn braku apetytu może być wiele. Mogą być to zarówno zaburzenia w układzie trawiennym (problemy z jamą ustną, przełykiem, żołądkiem, wątrobą, trzustką i jelitami – zwłaszcza zamieszkałymi przez pasożyty), układzie moczowym (chociażby niewydolność nerek) lub w układzie krwionośnym, np. anemia. Przyczyną spadku kociego apetytu mogą być również choroby nowotworowe, stany zapalne lub owrzodzenia układu pokarmowego – głównie jamy ustnej oraz przełyku, ale także choroby wywołane przez bakterie, wirusy czy grzyby, takie jak koci katar. Kot nie czuje wtedy zapachu pokarmu i nie ma ochoty go spożywać. Psychiczne przyczyny braku apetytu u kota Jeśli coś się nagle zmieni w życiu Twojego kota lub jeśli nie poświęcasz mu wystarczająco dużo uwagi, może się to skończyć odmową jedzenia. Szczególnym przypadkiem może być stres: gdy coś obciąża ich psychikę, szczególnie wrażliwe koty przechodzą na strajk głodowy. Zmiany takie jak przeprowadzka, utrata najbliższego właściciela lub czworonożnego przyjaciela, zestresowani współlokatorzy oraz inne zmiany mogą wpłynąć na psychikę Twojego kotka i wytrącić go z równowagi psychicznej. W przypadkach, gdy przyczyna psychologiczna jest oczywista, warto, abyś dla dobra kota wprowadził jak najwięcej spokoju do codziennego życia i dał mu szansę na ponowne poczucie bezpieczeństwa i pewności. Zapewnij mu zajęcie, przytulaj go do siebie, baw się z nim, poświęcaj mu więcej czasu niż zwykle. Postaraj się, aby Twój kot na nowo rozkoszował się jedzeniem, bo od tego zależy jego zdrowie. Interwencji lekarza weterynarii wymagają także te zwierzęta, u których stwierdzono utratę 10% masy ciała w czasie 7 - 14 dni. Jak długo kot może nie jeść? Jeżeli kocia głodówka trwa dłużej niż jeden dzień, powinieneś udać się z kotem do specjalisty. Lekarz weterynarii przeprowadzi badania, które pozwolą ustalić przyczynę braku apetytu u zwierzęcia oraz udzieli specjalistycznej pomocy – czy to przez podanie leków pobudzających apetyt i witamin oraz specyfików wspomagających trawienie, kroplówki nawadniającej (czasami dodaje się do niej glukozę i aminokwasy, co chroni przed odwodnieniem i szybkim stłuszczeniem wątroby), czy wręcz założenie sondy żołądkowej umożliwiającej karmienie wymuszone. Wnikliwa obserwacja rytuałów żywieniowych Opiekunowie często nie zauważają pierwszych symptomów spadku apetytu, np. gdy kot kilkakrotnie w ciągu dnia podchodzi do miski, wącha jedzenie, ale go nie zjada. To znak, że zwierzę odczuwa głód, ale z jakiegoś powodu nie spożywa pokarmu. Dopiero spadek wagi i całkowity brak chęci zjedzenia przez kota czegokolwiek, nawet ulubionego pokarmu, wywołuje u opiekuna niepokój. Dlatego ważne jest, abyś dokładnie obserwował swojego futrzaka i w razie pierwszych oznak braku apetytu odpowiednio zareagował. Nawet niewielkie niedożywienie może być niebezpieczne Konsekwencje niedożywienia mogą być bardzo różnorodne. Niewystarczająca ilość zarówno kalorii, jak i białka u kotów chorych może doprowadzić do niedożywienia, co związane jest z brakiem energii białkowej (PEM – protein energy malnutrition). W takich przypadkach najczęściej dochodzi do upośledzenia funkcji immunologicznych. Występujące symptomy kliniczne, związane z niedożywieniem u kotów, różnią się w zależności od poziomu nasilenia i czasu trwania wzmożonego głodzenia. Nawet najmniejsze niedożywienie może znacząco wpłynąć na zdrowie Twojego kota i zwiększyć ryzyko jego przedwczesnej śmierci. Zastosowanie odpowiedniego wsparcia żywieniowego może niewątpliwie pomóc w takiej sytuacji. Jakie są konsekwencje niedożywienia u kota? Kot niejadek – kiedy zacząć działać? Poważne konsekwencje spowodowane nieodżywieniem pokazują, jak ważna jest Twoja reakcja, gdy kot odmawia przyjęcia pokarmu. dlatego jeśli Twój zwierzak straci zainteresowanie pokarmem (np. po operacji czy podczas choroby), powinieneś koniecznie próbować zachęcić go do jedzenia. Oczywiście nie każdy kot, który nie chce jeść, musi być dokarmiany na siłę. Warto jednak poznać objawy, które skłonią Cię do podjęcia działań, wspomagających przyjmowanie pokarmu u Twojego kota. Wybierz wysokiej jakości karmę Josera, która rozbudzi apetyt Twojego kota: Jak poprawić apetyt u kota? Wsparcie żywieniowe opiera się obecnie na wielu metodach - począwszy od tych mniej inwazyjnych jak karmienie z ręki poprzez zastosowanie środków farmakologicznych aż do działań wymagających postępowania chirurgicznego. Jeśli wykluczy się przyczyny fizyczne i psychologiczne, istnieją pewne metody, które możesz podjąć, aby skłonić kota do jedzenia. Staraj się nie dawać mu jedzenia na siłę, bo z pewnością nie przyniesie to oczekiwanych rezultatów. Zapewnij zwierzęciu wygodne i ciche miejsce w domu. Na czas posiłku odizololuj go od innych zwierząt w domu, aby spokojnie i bez stresu mógł jeść. Istnieje bardzo wiele sposobów, aby namówić kota do jedzenia, np. podgrzewanie posiłków do temperatury pokojowej, podawanie półpłynnego jedzenia, karmienie strzykawką lub przygotowywanie smakołyków o bardzo intensywnym zapachu. W skrajnych przypadkach możesz podać leki pobudzające apetyt - zastrzyki z witamin z grupy B, zwiększające apetyt w naturalny sposób i niepowodujące skutków ubocznych. Koty wykazujące brak apetytu nie we wszystkich przypadkach wymagają wsparcia żywieniowego. Ważnym sygnałem do takiego postępowania może być widoczny brak apetytu trwający około 3 dni. Sposoby na kota - niejadka Kiedy kot potrzebuje wsparcia żywieniowego? Koty wykazujące brak apetytu nie we wszystkich przypadkach wymagają wsparcia żywieniowego. Jednakże w przypadku nasilających się objawów i głodówki przedłużającej się do 2-3 dni, powinieneś zwrócić się o pomoc lekarza weterynarii. Zwłaszcza zwierzęta z ryzykiem wystąpienia PEM (niedożywienia białkowo-energetycznego) powinny mieć zapewnione wsparcie. Wsparcie żywieniowe jest wymagane także u kotów cierpiących na choroby powodujące bezpośrednią utratę białka i energii. Szybka reakcja z Twojej strony jest bardzo ważna - dobra obserwacja, a następnie przekazanie odpowiednich informacji lekarzowi weterynarii, pozwolą na wybranie odpowiednich metod, wspierających żywienie kota. Postępowanie w przypadku braku łaknienia u kotów W przypadku braku łaknienia u kotów masz do wyboru szereg metod, zarówno łatwych do zastosowania, jak i bardziej inwazyjnych. Niezależnie od metody karmienia diety powinny być wprowadzane stopniowo w ciągu 2-3 dni, najczęściej zaczynając od 25-33% zapotrzebowania na kalorie i systematycznie zwiększając ich poziom. Zmiana warunków życia kota Aby zachęcić kota do jedzenia, należy zacząć od ograniczenia stresu, zmniejszenia hałasu, zapewnienia optymalnej temperatury otoczenia, bezpiecznego schronienia (czasami kotu wystarczy zwykły karton), używania feromonów w sprayu czy też w postaci obroży. Jeśli Twój kot przybywa w lecznicy, bardzo ważny będzie częsty kontakt z Tobą. Zmiana formy i częstotliwości oraz sposobu podawania pokarmu Właściciele kotów niejednokrotnie żalą się na wybiórcze przyjmowanie pokarmu przez swoich pupili. Dodatkowo koty wykazują silne preferencje żywieniowe, wybierając tylko jedną, ulubioną karmę. Kiedy zatem przestają ją jeść, nie chcą spróbować niczego innego. Aby zachęcić kota do jedzenia, powinieneś poświęcić mu trochę czasu. W takim przypadku najlepiej podawać karmę z ręki, ponawiając próby mniej więcej co godzinę, za każdym razem z niewielką porcją świeżego jedzenia. Niejednokrotnie przy 2 - zwierzę zaczyna interesować się pokarmem. Koty chętniej spożywają karmy wysokotłuszczowe i bogate w białko oraz te o silnym zapachu (głównie mięsa, ryby lub sera). Posiłki można także urozmaicić, dodając do nich na przykład odrobinę bulionu drobiowego lub wołowego czy sok z buraków. Pamiętaj o tym, że koty często zaczynają bardziej interesować się jedzeniem w nocy, dlatego zostaw Twojemu pupilowi karmę wieczorem w jego miseczce. Terapia farmakologiczna Gdy powyższe sposoby nie przynoszą zadowalających efektów, należy zastanowić się nad użyciem środków farmakologicznych. W przypadku wystąpienia domniemanego braku łaknienia (np. spowodowanego bolesnym schorzeniem jamy ustnej lub zębów) można ograniczyć się jedynie do terapii podtrzymującej. Problemem może okazać się także niedobór witaminy B, mogący doprowadzić do anoreksji u kotów. W takim przypadku niedobory witaminy B należy uzupełniać poprzez stosowanie odpowiedniej suplementacji. Żywienie poprzez zgłębnik (sondę) W przypadku, gdy odżywianie kota przy zastosowaniu powyższych metod nie jest wystarczające, można zastosować zgłębnik (sondę). Lekarz weterynarii poinformuje Cię o sposobach karmienia z zastosowaniem zgłębnika. Podsumowanie Koty to zwierzęta o bardzo specyficznych potrzebach żywieniowych, szczególnie wrażliwe na niedobory pokarmowe. Dlatego kotom cierpiącym na niedobory żywieniowe należy poświęcić odpowiednio dużo czasu, często z włączeniem opieki całodobowej. W warunkach lecznicowych taka opieka jest często niemożliwa, ale dzięki rozmaitych metodach zwiększających apetyt u kota wsparcie żywieniowe może być prowadzone w domu bezpośrednio przez właśnie Twoje zaangażowanie i odpowiednia reakcja w przypadku, gdy Twój kot nie je, a także ścisłe stosowanie się do zaleceń lekarza weterynarii, mogą uchronić Twojego pupila od dalszych metod leczenia, poważnie ingerujących w jego układ pokarmowy. Forum: Wszystko o porodzie Witam wszystkie Panie. Ja wprawdzie jeszcze na dzieci się nie szykuję, ale moja siostra jest teraz w ciąży i niedługo ma już termin porodu. Ona nie ma internetu wiec ja postanowiłam poszukać dla niej trochę informacji. I mam pytanie. Co powinno się jeść na kilka dni przed wyznaczonym terminem porodu? Jak wogóle zachowuje się układ trawienny – ma się biegunkę czy raczej zaparcie czy może się wymiotuje albo jest się bardzo głodnym? Różne informacje znalazłam. Bardzo sprzeczne. Ale często się powtarzała informacja że po porodzie ma się zatwardzenia – czy tak jest? Więc co jeść żęby przynajmniej od tej strony poród i kilka dni po porodzie nie było obciążające? Może możecie polecić jakieś artykuły, książki na ten temat? Będę wdzięczna za szybką odpowiedz bo moja siostra rodzi już naprawdę niedługo.

czy po kroplówce można jeść